Mały rozmiar miseczki, niekształtne lub niejędrne piersi to przyczyna kompleksów wielu pań, między innymi świeżo upieczonych mam. Niektórym kobietom pomagają odpowiednie ćwiczenia klatki piersiowej, domowa pielęgnacja piersi oraz dobrze dobrana bielizna, u innych pań efekty starań są niemal niewidoczne. Jeszcze jakiś czas temu jedynym sposobem powiększenia piersi była operacja chirurgiczna wszczepienia implantów, dzisiaj znane i stosowane są również inne, mniej inwazyjne metody. Jakie są ich zalety i wady?
„Tradycyjne” powiększanie piersi – operacja chirurgiczna
Wokół operacyjnego powiększania piersi narosło wiele mitów. Prawdą jest, że jeśli operacja ta wykonywana jest przez dobrego lekarza, jest ona obarczona niewielkim ryzykiem. Jednak każda operacja wiąże się z możliwością wystąpienia pewnych skutków ubocznych, o czym lekarz ma obowiązek poinformować. Zaletą operacyjnego powiększania piersi jest możliwość znacznego zwiększenia rozmiaru – choć i tutaj są ograniczenia. Jeśli lekarz ze względów medycznych nie chce zastosować tak dużych implantów, o jakich marzy pacjentka, lepiej posłuchać specjalisty niż na siłę szukać lekarza, który z narażaniem zdrowia pacjentki, podejmie się takiego wyzwania.
Zaletą operacyjnego powiększania piersi jest długotrwały efekt. Z kolei do wad należy zaliczyć inwazyjność operacji, długą rekonwalescencję po operacji oraz ryzyko, że pacjentka w przyszłości nie będzie mogła karmić dziecka piersią. W przypadku nacięć w dole pachowym bądź w fałdzie podpiersiowym wynosi ono około 10%, w przypadku nacięć przy brodawce ryzyko to zwiększa się.
Powiększanie piersi kwasem hialuronowym
Kwas hialuronowy to często stosowany wypełniać w zabiegach korekcji owalu twarzy czy zabiegach anti-aging. Od jakiegoś czasu kwas hialuronowy wykorzystywany jest również do powiększania piersi. Zaletą takiego zabiegu jest nieznaczna inwazyjność i małe ryzyko wystąpienia powikłań. Kwas hialuronowy występuje w tkankach ludzkich, dlatego istnieje niewielkie ryzyko wystąpienia reakcji alergicznych. Podany miejscowo kwas hialuronowy nie tylko nadaje kształt, ale także poprawia stan skóry, nawilżając ją i nieco ujędrniając. Niestety powiększanie piersi kwasem hialuronowym nie jest zabiegiem trwałym – efekt utrzymuje się do 18 miesięcy. Z tego względu wiele pacjentek decyduje się na inny mało inwazyjny zabieg powiększania piersi.
Lipofilling – powiększanie piersi tłuszczem pacjentki
Powiększanie piersi tłuszczem pacjentki to sposób na korektę kształtu biustu, jego powiększenie i skuteczną poprawę stanu skóry. W tłuszczu znajdują się bowiem komórki macierzyste, które mają zbawienny wpływ na tkankę skórną. Komórki macierzyste z tłuszczu działają dwutorowo – z jednej strony goją stany zapalne i przyspieszają regenerację komórek skóry, z drugiej pobudzają je do intensywnej produkcji kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego. Komórki macierzyste z tłuszczu wykorzystywane są w medycynie estetycznej, ale także w innych działach medycyny – w ortopedii, ginekologii, urologii, okulistyce, a nawet w neurochirurgii.
Powiększanie piersi tłuszczem ma wiele zalet:
- znikoma inwazyjność zabiegu
- znikome ryzyko zabiegu
- krótki czas rekonwalescencji
- możliwość powiększenia piersi wiąże się z możliwością poprawy kształtu piersi, podniesienia biustu
- brak blizn
- długotrwały efekt
W przeciwieństwie do zabiegu z wykorzystaniem kwasu hialuronowego, efekt powiększania piersi tłuszczem utrzymuje się przez wiele lat. Na przestrzeni lat efekt utrzymuje się mniej więcej na poziomie 80% w stosunku do efektu tuż po zabiegu. Powiększanie piersi tłuszczem jest więc wysoce skutecznym, a jednocześnie mało inwazyjnym zabiegiem.
Artykuł powstał we współpracy ze Szpitalem Pulsmed.
0 komentarzy
