Zapach deszczu kojarzy się z beztroską, z romantycznym spacerem i całkowitą swobodą. Perfumy o zapachu deszczu w ciągu dnia dodają energii, a wieczorem koją nerwy. Chociaż polecane są przede wszystkim jako perfumy na dzień, my zachęcamy do łamania konwenansów. Na randkę wybierz właśnie perfumy o zapachu deszczu – dzięki nim poczujesz się swobodniej i pewniej siebie, a dzięki temu wieczór będzie naprawdę udany.
Perfumy o zapachu deszczu – poznaj sekret oryginalnego zapachu
Czym tak właściwie jest zapach deszczu? Czy deszcz pachnie po prostu jak woda? Zdecydowanie nie! Deszcz zawdzięcza swój zapach dwóm substancjom. Pierwszym z nich jest ozon – najlepiej wyczuwalny w trakcie burzy, ale czujemy go także w trakcie deszczu. Osoby korzystające z nawilżacza powietrza z funkcją ozonowania często sobie chwalą, że w ich mieszkaniu pachnie deszczem.
Drugim składnikiem jest petrichor. Powstaje on w wyniku wiązania przez bakterie zamieszkujące glebę (promieniowce) azotu i wydzielania geosminy. Geosmina uwalniana w ziemi łączy się z olejami roślinnymi, w wyniku czego powstaje właśnie petrichor.
Perfumy o zapachu deszczu na dzień
Perfumy o zapachu deszczu możemy podzielić na te, które zdecydowanie najlepiej sprawdzają się w niezobowiązujących sytuacjach, gdy możemy pozwolić sobie na casualowy strój. W ciągu dnia wybierz te perfumy, a z każdym zadaniem poradzisz sobie wyśmienicie:
- Clean Reserve Rain – połączenie bergamotki, paczuli i białych kwiatów jest bardzo orzeźwiające i uniwersalne perfumy unisex.
- Commodity Rain – kwiat lotosu, frezja, werbena i jaśmin sprawiają, że jest to zapach lekki i świeży, trochę podobny do popularnego DKNY Pure.
- Marc Jacobs Rain – tutaj przewagę nad kwiatami mają owoce: klementynka i passiflora. Perfumy zdecydowanie kojarzą się z błogim lenistwem i letnim luzem.
Perfumy o zapachu deszczu na wieczór
Wspomnieliśmy, że perfumy o zapachu deszczu doskonale sprawdzą się na randce. Zbyt ciężkie wieczorowe zapachy niekiedy sprawiają, że trudno się zrelaksować i cieszyć romantycznymi chwilami. Lżejsze perfumy pachnące deszczem pozwalają nabrać dystansu i poczuć się wyjątkowo w dobrym towarzystwie:
- Kenzo L’eau par Kenzo – lilie wodne, zielony bez, fiołek, trzcina, świeża bazylia, czarny i czerwony pieprz oraz cedr bardziej koją niż orzeźwiają. Idealny lekki zapach na wieczór.
- Issey Miyake L’eau d’Issey – podobnie jak poprzednie perfumy, powstały jeszcze w latach dziewięćdziesiątych. Kwiat lotosu, konwalie, lilie, frezje, piwonie, melon i wodna nuta calone przenoszą nas do botanicznego ogrodu, w którym dosłownie przed chwilą padało.
- Hermes Un Jardin Apres la Mousson – w tych perfumach bardziej niż kwiaty i owoce wyczuwalne są krzewy, oczywiście krzewy po deszczu. W połączeniu imbiru, kardamonu i pieprzu tworzą nieco cięży zapach unisex, według niektórych bliżej im do zapachu dla mężczyzn.
Perfumy o zapachu deszczu wybierane są najczęściej wiosną i latem, jednak według nas doskonale wpisują się w romantyczną jesienną atmosferę. Dłuższe wieczory, babie lato i przepadujący deszcz to najlepszy czas, by zwolnić tempo, nabrać dystansu i znaleźć czas tylko dla siebie.
Tagi: perfumy o zapachu deszczu, świeże perfumy damskie, perfumy o świeżym zapachu