Mówienie a gaworzenie
Proces nauki mówienia rozpoczyna się jeszcze w brzuchu mamy! Wszystkie dźwięki dochodzące do malucha rozpoczynają trudny proces przyswajania dźwięków. Kiedy po urodzeniu karmimy dziecko piersią, ćwiczy ono żuchwę i mięśnie całego aparatu mowy. W pierwszych trzech miesiącach życia dzieci zaczynają wydawać pierwsze dźwięki. “Aa”, “ee”, “Uu” to najczęściej wypowiadane samogłoski – których artykułowanie przez maluchy nazywamy głużeniem.
Okres gaworzenia rozpoczyna się od czwartego miesiąca życia. To wtedy słyszymy jak dziecko stara się naśladować zasłyszane słowa, reaguje aktywnie na to, co słyszy w swoim otoczeniu. Gaworzenie różni się od mówienia tym, że nasza pociecha wciąż nie rozumie co mówi. Po prostu naśladuje mowę przygotowując się do kolejnego etapu.
Ciągi samogłosek i spółgłosek
Dzieci zaczynają łączyć da-da-da z ga-ga-ga, by w końcu wypowiedzieć magiczne ma-ma i ta-ta. Każde dziecko jest inne, więc inne zbitki podobają się naszym pociechom, te ulubione powtarzają najczęściej. Potem zaczynają nadawać im znaczenie…
Pierwsze urodziny
Gdy zbliżają się pierwsze urodziny dziecka, pojawiają się pierwsze ciągi mające znaczenie – i tak pupu znaczy jeść, gaga znaczy daj, mama znaczy mama. To znak, że nasze dziecko zaczyna mówić, choć do mowy, jaką definiują dorośli, wciąż jeszcze daleko… Okolica jednego roku to przeciętny czas, kiedy dziecko przechodzi z gaworzenia w fazę mówienia, jednak to, kiedy nastąpi przełom jest kwestią indywidualną. Niektóre dzieci zaczynają mówić po trzecim roku życia, inne mówią od pierwszego. Jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości, czy Wasza pociecha rozwija się harmonijnie, zgłoście się do specjalisty, logopedy, który pomoże Wam fachowo ocenić sytuację. Osobiście polecamy poradnię zuczekkrakow.pl!
4 thoughts on “Mówienie a gaworzenie”