Twoja pociecha niechętnie pozuje przed obiektywem, a Tobie zależy na pięknych pamiątkach? Sprawdź, co możesz zrobić.
Pamiątkowe zdjęcia z dzieciństwa
Każdy rodzic ma takie momenty, które chciałby zatrzymać i kliknąć ctrl+s. Dzieci rosną nieprawdopodobnie szybko, ulotne chwile mijają bezpowrotnie, pozostając tylko w naszych wspomnieniach i sercach. Najskuteczniejszym sposobem na to, by uchwycić czas, jest zrobienie zdjęcia lub nagranie filmiku. Dzisiejsza technologia sprawia, że każdy nosi przy sobie pokaźne albumy zdjęć w swoim podręcznym telefonie. Niestety zdarza się, że dziecko wcale nie ma ochoty pozować, źle się czuje przed obiektywem i protestuje, gdy tylko ktoś wyciąga aparat. Jak pogodzić chęć tworzenia rodzinnych pamiątek, gdy dziecko nie ma ochoty współpracować?
Nie naciskaj, odpuść
Najgorszym, co możesz zrobić, jest wywieranie presji. Niechęć do zdjęć bywa zjawiskiem przejściowym. Jeżeli będziesz na siłę wymagać od malucha, by pozował, złościć się na niego, gdy się sprzeciwi, spowodujesz u niego traumę. Fotografia ma być przyjemnością i dobrą zabawą, nigdy przymusem. Postaraj się nie mówić innym w obecności swojego dziecka, że „on/ona nie lubi zdjęć”, powiedz raczej, gdy zajdzie taka potrzeba: „on/ona nie ma teraz ochoty na zdjęcia”. Ogromnie ważne jest to, co utrwalamy w małych główkach. Dzieci chłoną jak gąbka.
Zwróć uwagę na to, jak zachowujesz się podczas robienia dziecku zdjęć? Starasz się za wszelką cenę pstryknąć kolejną fotkę? Czujesz stres, gdy Twój mały model robi głupią minę? Ustawiasz go, każesz być cierpliwym i denerwujesz, gdy mu nie wychodzi? Być może warto na jakiś czas odpuścić, nabrać dystansu?
Oswajanie dziecka z fotografią
Dobrym pomysłem może się okazać wspólna zabawa aparatem, pozwól dziecku robić zdjęcia, ale bez pozowania, lecz takie z codziennego życia. Niech poczuje się jak fotoreporter i zrozumie, na czym polega łapanie chwili. Pokaż mu także album rodzinny, zdjęcia dziadków, wujków, kuzynów oraz jego pierwsze fotografie w głębokim wózku, podczas karmienia, wspólnej zabawy. Możesz zapytać, czy dziecko miałoby ochotę zobaczyć siebie za 10 lat w ulubionym przebraniu superbohatera, albo jak wysoko umie się rozbujać na huśtawce. Oswajanie z obiektywem może potrwać i z pewnością nie warto tego przyspieszać.
Zdjęcia klasowe w szkole lub przedszkolu
Jeżeli w przedszkolu, szkole zbliżają się zdjęcia klasowe, wytłumacz, że to będzie bardzo fajna pamiątka, że za jakiś czas będziecie mogli porównać, jak się wszyscy zmieniają, jak rosną i poważnieją. Może ktoś za rok zmieni klasę, przeprowadzi się, a wtedy miło byłoby mieć jego podobiznę. Podczas zdjęć klasowych, dużo będzie zależało od zachowania rówieśników oraz samego fotografa. Dobrze, jeśli będzie to osoba z doświadczeniem w pracy z dziećmi.
Artykuł powstał przy współpracy z firmą JUSTART – FOTOGRAF GDAŃSK & CHEŁM.
Fot. Shutterstock