Są takie zapachy, które uchodzą za kultowe. Jak to się dzieje? Za ich fenomenem bardzo często kryje się znane nazwisko, należące do założyciela marki lub jej ambasadora. Dokładnie tak, jak w przypadku perfum Chanel Coco Mademoiselle jest to gwarancją sukcesu, który opiera się trendom kapryśnej mody. Ponadczasowy, uwodzący, pozytywnie uzależniający — ten aromat uwielbia już kolejne pokolenie kobiet z różnych zakątków świata. Od kiedy trafił do sprzedaży w 2001 roku stał się, podobnie jak większość produktów sygnowanych charakterystycznym logo domu mody Chanel, absolutnym hitem sprzedaży. W rankingach popularności do dzisiaj okupuje wysokie miejsca na podium i nic nie wskazuje na to, aby grono fanów tej wersji perfum miało się zmniejszyć.
Jak sama nazwa sugeruje Chanel Coco Mademoiselle to zapach dla wszystkich kobiet, które są młode duchem, a w ich oku, mimo upływu czasu, nie gaśnie łobuzerski błysk.
Historia perfum Chanel Coco Mademoiselle
Zanim na drogeryjnych półkach pojawiły się eleganckie flakoniki perfum Chanel Coco Mademoiselle wielbicielki oszałamiających aromatów znały już zapach Chanel. Jaques Polge — perfumiarz od lat 70. związany z francuską marką — zaprojektował całkiem nową formułę, która miała zawojować świat. Patrząc z perspektywy czasu, sukces udało się osiągnąć, a powodem tego jest zapewne nie tylko wyjątkowy aromat, ale też historia, którą opowiada.
Chanel Coco Mademoiselle to inspiracja kobiecą siłą i drzemiącymi w płci pięknej sprzecznościami. Z jednej strony uwodzicielskie, z drugiej gotowe do walki w imię sukcesu, ideałów, wartości. Dokładnie takie jak Gabrielle Chanel. Lepiej znana pod pseudonimem Coco, francuska projektantka, nie tylko zrewolucjonizowała modę, ale też zupełnie obaliła wszelkie stereotypy na temat kobiet. Stała się ikoną paryskiej kultury, a jej wizerunek jest bliski także dzisiejszym paniom. Każda z nich, która chce lepiej podkreślać własną niezależność i dostawać więcej, może w pierwszej kolejności sięgnąć po zapach, z jakim najlepiej się utożsamia. Być może odnajdzie go w gustownym, transparentnym flakoniku opatrzonym charakterystycznym prostym czarnym logo na białym tle.
Francuski zapach Chanel Coco Mademoiselle
Kompozycja perfum jest starannie przemyślana. Choć łączy w sobie wiele sprzeczności, to żaden ze składników nie znalazł się w niej przypadkowo:
- nuta głowy — odświeżająca, czyli mandarynka, kwiat pomarańczy oraz bergamotka,
- nuta serca — słodka, a w niej zachwycające kwiaty, czyli róż i jaśmin, w połączeniu z mimozą oraz ylang-ylang,
- baza — paczula, wetyweria, wanilia, fasola tonka, białe piżmo i opoponax.
Wielowarstwowy zapach zmienia swoją intensywność i charakter przez całą dobę, a na skórze i odzieży pozostaje obecny bardzo długo. Najpierw oszołomi Cię soczysta pomarańcza z lekko gorzką nutą, a do tego nieco szorstka paczula. Z upływem czasu na pierwszy plan wysunie się delikatny jaśmin oraz wyrazista róża. Pojawiają się i niemal znikną, ustępując miejsca koktajlowi wetywerii, paczuli i innych składników harmonijnie dopełniających kompozycji.
Tekst powstał we współpracy z firmą Kalaaps
0 komentarzy
